Wycieczka klas VII, VIII i IIIG
Wycieczka na Jurę Krakowsko-Częstochowską
27 maja bieżącego roku o godz. 6.15 zebraliśmy się(uczniowie klasy VII, VIII i III G) na dworcu PKP w Raciborzu, by pociągiem „Pilecki” wyruszyć na wspólną wycieczkę na Jurę Krakowsko-Częstochowską.
Około godz. 9.30 wysiedliśmy na stacji Masłońskie- Natalin i pieszo udaliśmy się do naszego ośrodka wypoczynkowego „Martynka”. Następnie panie przydzieliły nam pokoje, w których każdy z nas się rozgościł. Po chwili poszliśmy nad Zalew Poraj, gdzie odpoczywaliśmy po podróży. Po powrocie zjedliśmy obiadokolację i udaliśmy się do swoich pokoi.
Następnego dnia po zjedzeniu pysznego śniadania pojechaliśmy autokarem do Ojcowskiego Parku Narodowego, gdzie zwiedziliśmy zamek na Pieskowej Skale, zobaczyliśmy słynną Maczugę Herkulesa i wyruszyliśmy do Ojcowa. Stąd powędrowaliśmy Doliną Prądnika do Bramy Krakowskiej i Doliną Sąspowską na Złotą Górę, skąd zabrał nas autokar i wróciliśmy do ośrodka.
Kolejnego dnia pojechaliśmy do zamku w Olsztynie koło Częstochowy. Tam obejrzeliśmy zamek w remoncie, krzyż na górze Biakło i krętymi ścieżkami skierowaliśmy się do rezerwatu przyrody „Sokole Góry”. Znajduje się tam Jaskinia Olsztyńska, której piękną szatę naciekową mogliśmy obserwować. Potem braliśmy udział w warsztatach ceramicznych- lepiliśmy prehistoryczne zwierzęta z gliny i pani przewodnik zorganizowała konkurs na najlepsze prace. Po zakończeniu zajęć kontynuowaliśmy naszą podróż w kierunku Częstochowy. Odwiedziliśmy Jasną Górę, gdzie zwiedziliśmy bazylikę i skarbiec oraz weszliśmy na wieżę. Była chwila na modlitwę i zakup pamiątek.
Nazajutrz zwiedziliśmy Mirów, Bobolice i Ogrodzieniec. Później była chwila odpoczynku, a następnie przebyliśmy około kilometra w stronę grodu na Górze Birów. Zobaczyliśmy tam wystawę historyczną, gdzie w gablotach zgromadzono artefakty z życia Słowian. Po udanym dniu wróciliśmy do ośrodka. Zjedliśmy obiadokolację i mieliśmy trochę czasu na zabawy. Niestety o 22.00 w ośrodku obowiązywała cisza i musieliśmy iść spać. Okazało się jednak, że zorganizowano ognisko z pieczeniem kiełbasek i chleba. Wszyscy śpiewali, tańczyli i rozmawiali. Panowała świetna atmosfera.
Piątek był ostatnim dniem pobytu w ośrodku, czyli nieuchronnie zbliżał się koniec wycieczki. Pogoda była piękna i sprzyjała odpoczynkowi na świeżym powietrzu. Każdy spędzał swój czas na swój sposób. Później spakowaliśmy nasze bagaże i wyruszyliśmy do pociągu. Z powodu awarii lokomotywy nasz powrót trochę się opóźnił, ale mimo to wracaliśmy zadowoleni.
Uważam, że wycieczka była bardzo udana. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc, cudownych widoków, zamki i ruiny. Jura to przepiękna kraina i myślę, że każdy znalazł tam coś dla siebie. Długo będę wspominał tę wycieczkę.
Napisał: Ignacy klasa VII
